RTG Sp. z o.o.  
Strona główna | Mapa strony | Dodaj do ulubionych
Pi±tek, 19 kwietnia 2024 roku, Imieniny: Adolf, Leon
Nasz Przewodnik
Strona główna » Nasz Przewodnik
Menu
 
Nasz Przewodnik
Wybrane artyku³y :
Nasz Przewodnik Nr 1, 2 - wydania archiwalne 1997 r.
Nasz Przewodnik Nr 3 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 4 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 5 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 6 - wydanie archiwalne 1998 r.
Nasz Przewodnik Nr 7 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 8 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 9 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 10 - wydanie archiwalne 1999 r.
Nasz Przewodnik Nr 11 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 12 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 13 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 14 - wydanie archiwalne 2000 r.
Nasz Przewodnik Nr 15 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 16 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 17 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik Nr 18 - wydanie archiwalne 2001 r.
Nasz Przewodnik - wrzesieñ 2007
Nasz Przewodnik - wiosna 2007
Historia Siedlec (XV-XVIII w.)
Historia Polski (aut. I.T.)
Tajemnice Okr±g³ego Sto³u cz. 1
Tajemnice Okr±g³ego Sto³u cz. 2
Geopolityka XXI wieku
Geopolityka XXI wieku c.d.
Rozmowy Okr±g³osto³owe
Walka o panowanie nad Ba³tykiem w XVII w
Katyñ-miara godno¶ci cz³owieka
O cenzurze...
Brzezina Jaros³awa Iwaszkiewicza
Kult s³uszno¶ci inaczej naiwno¶æ...
Salezjanie w Soko³owie Podlaskim
Co sie dzieje na ¶wiecie
Geopolityka XXI wieku cz.III
Futurologia i moje spojrzenie w przysz³osc
Media i ¦wiat...
Kryzys...
Do Przywódców...
Nasza agroturystyka
Kuchnia naszego regionu
Ziemia - czas przetrwania
Odnale¼æ ¶wiat³o...
Krytyka
Cz³owiek bogiem...
Promocja kultury (suplement)
Promocja kultury i produktu turystycznego w regionie siedleckim
Czy kultura XXI wieku ma wp³yw na nasz± epokê?
Relatywizm XXI wieku...
Z mocy prawa...
Legendy, historia, genealogia regionalna...
RUCH DOBREGO PRAWA
Natura cz³owieka
Ustawa...
Oczekiwania a mo¿liwa przysz³o¶æ polskiej kultury
Mamy demokracje...
Szczere chêci...dla reform?
Twórczo¶æ bez owoców...
Terapia szokowa...
PREZYDENT...ju¿ za tydzieñ...
Witamy Prezydenta POLSKI, a co z gospodark±?
Czeka nas poprawka?
PROSTE I KRZYWE SPOJRZENIE...
Czas na wybory
Strategia satysfakcji...
Wstêp do debaty...
Kompromis wyborczy...
Fraszka niepolityczna...
Wieczno¶ci trwanie...
Blisko ludzi..
¯ycie gospodarcze...
Czas po wyborach...
Gwiazdy mówi±...
Mia³kie s³owa...
"Sanatoria pokryzysowe"...
¬le postawione pytanie...
Wizja...czy apel?
PESEL pod kresk±...
Przed nami REFERENDUM?
Strefa ciszy...
Kto zyska³ a kto straci³ po g³osowaniu na rozkaz?
Sprawa na 20 lat...
Bomba emerytalna...
Konsultacje...
O gospodarce...
Moje komentarze...
 
Nasz Przewodnik - mat. redakcyjne
A A A
W POSZUKIWANIU ALTERNATYWY...


Ka¿dy system polityczny opiera siê na elitach w³adzy i popieraniu tej w³adzy przez licz±ce siê grupy spo³eczne. Oceniaj±c ostatnie lata pod tym wzglêdem w Polsce mo¿emy powiedzieæ, ¿e elity polityczne wprawdzie sprawuj± w³adzê, ale ich poparcie przez spo³eczeñstwo jest ma³o wyra¼ne, kruche. St±d mo¿emy mówiæ o braku systemu politycznego i mo¿emy siê spodziewaæ w najbli¿szych latach nowych przesileñ w tym zakresie. Powstanie systemu politycznego i jego trwanie zale¿y od zwi±zków elit politycznych ze spo³eczeñstwem, które to powinne byæ budowane przy pomocy idei spo³ecznych, wspólnej konstrukcji planów i programów gospodarczych. Je¿eli w jakim¶ okresie, najczê¶ciej ¿ywio³owych przemian wy³oniono w³adzê bez tych istotnych elementów, to lata te najczê¶ciej charakteryzuj± siê s³abym systemem politycznym. W nastêpstwie tego albo czê¶æ elit politycznych uzyska wymagane poparcie spo³eczeñstwa, albo spo³eczeñstwo zg³osi nowe idee, które wy³oni± nowych przywódców. Oznacza to, ¿e s³aby system polityczny nie ma racji bytu, nie mo¿na byæ biernym wobec elit, które nie wykaza³y aktywno¶ci w zabezpieczaniu interesów narodowych, spo³ecznych i gospodarczych. Aby taki proces zosta³ uruchomiony, musi byæ odpowiednio pobudzone spo³eczeñstwo i tutaj chodzi o klasyczn± iskrê, która rozpala ogieñ. Ró¿ne bywaj± kombinacje uk³adów politycznych, na dzieñ dzisiejszy mamy do czynienia z votum nieufno¶ci zarówno dla prawicy jak i dla lewicy, ale jednocze¶nie spo³eczeñstwo nie posiada ¿adnej alternatywy dla tego drzemi±cego uk³adu. Do o¿ywienia nie rwie siê te¿ m³odzie¿, która wychowana w niez³ych warunkach zainteresowana jest jedynie przed³u¿aniem edukacji i ¿ycia na koszt rodziców. Gdy do niezbêdnej korekty systemu politycznego nie pojawia siê ¿adna nowa si³a, to w to miejsce wejd± ma³e negatywne ugrupowania anarchistyczne, którym nigdy nie zale¿y na dalekosiê¿nych celach, a jedynie na krótkotrwa³ych zdobyczach. St±d pozytywni my¶liciele i dzia³acze, którzy znale¼li siê poza uk³adami politycznymi musz± wyraziæ d±¿enia i aspiracje spo³eczeñstwa w cywilizowany sposób. Rzecz ma dotyczyæ zmiany systemu politycznego tj. ustêpowania w³adzy, a wiêc wcze¶niej nale¿y okre¶liæ podstawy na których nowa w³adza zostanie ustanowiona, czego nie uczyniono podczas ostatnich przemian w Polsce. Mo¿emy mieæ gospodarkê prywatn± w sensie w³asnych elit rz±dowych, lub gospodarkê prywatn± regulowan± urzêdniczymi interesami, które zawsze maj± byæ na wierzchu. Co zrobiæ, aby spo³eczeñstwo okre¶li³o siê w tej fundamentalnej kwestii? Mo¿emy za³o¿yæ, ¿e ludzie nie s± w stanie wyraziæ swojej woli, inaczej dawno nie mieliby¶my takich problemów. Elity polityczne musz± byæ zdolne do zbudowania programu, który sprawdzi siê w przysz³ych dziesiêcioleciach. Czyli spo³eczeñstwo ma funkcjonowaæ dora¼nie, a w³adza ma sterowaæ w coraz lepsz± przysz³o¶æ. Zatem do elit trzeba po czê¶ci fachowców po czê¶ci przywódców posiadaj±cych zdolno¶ci intuicyjne w zakresie wspó³istnienia narodów i rozwoju ¶wiata. Na ¶wiat trzeba patrzeæ, ¿e on jest i bêdzie, ale zwi±zki i organizacje pañstw powstaj± i ulegaj± rozpadom, dlatego stawianie celów z tym zwi±zanych nie mo¿e przys³aniaæ tych faktów. W³a¶nie przecenianie przynale¿no¶ci Polski do bloków i zwi±zków miêdzypañstwowych by³o zawsze s³ab± stron± naszej ¶wiadomo¶ci. Bardzo trudno nam jest uwierzyæ w to, ¿e najlepszym kierunkiem polityki zagranicznej jest udzielanie dobros±siedzkiej aprobaty pokojowej egzystencji samodzielnych pañstw, które owszem mog± uczestniczyæ w wielu wspólnych przedsiêwziêciach, ale nie mo¿e to dla nich mieæ wiêkszego znaczenia, ni¿ wewnêtrzna p³aszczyzna rozwoju. Je¿eli ju¿ mamy byæ w chwili obecnej w UE to powinni¶my przynajmniej wiedzieæ dlaczego i po co? Czy ta przynale¿no¶æ wzmocni nas wewnêtrznie, czy te¿ os³abi, je¿eli mia³oby nast±piæ to drugie, to przecie¿ ¿aden polityk nie powinien nas do tego namawiaæ. Na marginesie i tej sprawy tym bardziej widaæ jak pilnie nam potrzeba elit politycznych, które przestan± rywalizowaæ miêdzy sob±, a bêd± rywalizowaæ dla Polski, zdaj±c sobie sprawê jakie s± rzeczywiste interesy Polaków.

Strona: | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |


drukuj drukuj powrót powrót   do góry do góry 
© 2003 - 2024 R.T.G. Sp. z o.o.   Firma Oferta Katalog firmKÄ…cik Kulturalno -Turystyczny KÄ…cik poezji Polecamy Kontakt